Szczaw jest rośliną z bogatą tradycją w kuchni polskiej. Choć przez jakiś czas zapomniany, znów powraca na nasze stoły. Jego charakterystyczny smak i niezwykłe działanie prozdrowotne sprawiają, że jest idealnym dodatkiem do wielu dań. Szczególnie latem warto korzystać ze świeżych liści, gdyż w tym okresie zawierają w sobie najwięcej wartości odżywczych.
Dlaczego warto jeść szczaw?
Szczaw zaliczamy do rodziny rdestowatych. Na całym świecie – jednak głównie w klimacie umiarkowanym- występuje łącznie dwieście odrębnych gatunków tej rośliny. Wiele z nich nadaje się do spożycia zarówno na surowo jak i po poddaniu obróbce cieplnej. Szczaw jest szczególnie użyteczny w farmaceutyce oraz nawet weterynarii.
Jest to roślina, która dzięki dużej zawartości związków polifenowych posiada właściwości antyoksydacyjne. Dzięki temu wspomaga naturalny proces neutralizowania wolnych rodników, czyli krótko mówiąc w znacznym stopniu ogranicza powstawanie i namnażanie się komórek nowotworowych.
Oprócz tego w szczawiu znajdziemy źródło dobrze przyswajalnych witamin: C, A oraz wielu witamin z grupy B. Zielone liście są także znakomitym źródłem żelaza, cynku, fosforu, magnezu, potasu oraz wapnia. Jest to więc istna bomba witamonowo- mineralna w najnaturalniejszej postaci.
Szczaw w medycynie
Oprócz zawartości wielu niezbędnych minerałów i witamin, szczaw posiada także inne niezwykle użytecznie właściwości. Doskonale sprawdza się także w przypadku leczenia problemów związanych z trawieniem. Dzięki naturalnej zawartości garbników szczaw jest niezwykle przydatny w przypadku łagodzenia lub całkowitego hamowania biegunki.
Szczaw kędzierzawy oraz tępolistny bywa używany do leczenia grzybicy. Oprócz tego dzięki substancjom antybakteryjnym ten pierwszy może być używany także do zwalczania między innymi gronkowca złocistego. Z kolei szczaw polny wykazuje zdolność do hamowania namnażania się bakterii Chlamydia pneumoniae. Sprawdza się więc idealnie także w przypadku leczenia stanów zapalnych w okolicy dróg oddechowych.